środa, 31 października 2012

Witajcie

Witajcie:) Trochę nas nie było a to dlatego że przyjechał do nas dziadek - mój tata:) Był u nas kilka dni. Już sobie niestety pojechał :(  Było fajnie choć pogoda za oknem beznadziejna ale przecież liczy się towarzystwo a nie pogoda:) To jak zareagowała Inka na dziadka bardzo mnie zaskoczyło. Byłam pewna że będzie się wstydziła, chowała, rumieniła a ona gdy tylko dziadek raniutko do nas przyjechał wyskoczyła z pokoju i rzuciła się dziadkowi na szyję. Byłam w szoku bo przecież dziadka widziała ostatnio ponad rok temu :O  Dziadek przeszczęśliwy, wnuczka też. Inka codziennie chodziła i mówiła : dziadek kocham cię ! a dziadek na to: ja ciebie też kurczaczku:) Dziadek przywiózł ince dużo gadżetów policyjnych bo jest w końcu policjantem. Więc Inka dostała m.in. balony, kolorowanki o ruchu drogowym, maskotki, worki na kapcie, masę odblasków, grę edukacyjną, naklejki itd. Dziadek szalony targał ze sobą słoiki z przetworami dla nas dostaliśmy: grzybki, sałatki szwedzkie, miody, dżemy i pewien niesamowity sos na bazie papryki który był przepyszny i jak tylko dziadek prześle mi przepis to się z wami podzielę:)




Mój tata jak dla mnie jest niesamowitym człowiekiem. chciałabym być w jego wieku tak pozytywnie nastawiona do świata i chłonąć wszystko dookoła tak jak on, nie tracić czasu na siedzenie w domu. Mój tata jest między innymi morsem, płetwonurkiem, narciarzem, ratownikiem.... Ma mnóstwo przyjaciół - wielu w  podobnym wieku do mego:)  Jest bardzo dobrym miłym i wesołym człowiekiem ma tez świetne poczucie humoru. Po prostu człowiek dusza imprezy. Ostatnio zwiedza świat- Dubaj, Wenezuela, Chorwacja, Egipt, Austria ......... ma kobietę która mu to funduje więc dziadek korzysta. Mimo iż dziadek jest daleko od nas to dzwonimy do siebie pamięta o nas zawsze. Ostatnio mnie zaskoczył bo założył konto dla Inki oszczędnościowe i ma stałe zlecenie z konta zabierają mu jakąś sumę co miesiąc i wpływa ona na konto Inki które kiedyś jak będzie dorosła będzie do jej dyspozycji:) 

Kilka dni z dziadkiem spędziliśmy. Trochę na łonie natury, trochę  w domu przy drinku i shishy( dziadek fan shishy)......

dziadek właśnie przyjechał - kilka minut przed 7 rano:)



grzybów szukamy

















Podczas szukania grzybów nagle natkneliśmy się na taki  stawik- przepiękne miejsce:)








Wczoraj dziadek który akceptuje tylko nasze polskie tradycyjne święta pomógł nam w wydrążaniu dyni hehe. Nie lubi halloween ale czego się nie robi dla wnuczki:)

Nasza dyni według Inki- wesoła księżniczka:) absolutnie nie mogła mieć złego wyrazu twarzy tylko i wyłącznie wesoły


Dzień wyjazdu dziadka:( Dziadek miał pociąg po 23. Wcześniej wyruszyliśmy na deser do kawiarni na 22 piętrze z pięknym widokiem.

pałaszuje pinokia. Skróciła mu nos z waflowej rurki i powiedziała: mamo zobacz pinokio już nie kłamie !
a tak naprawdę to nasza córka nie mówi
PINOKIO a PINIOKO hehe


widok z Cafe 22 :)


Dziadek już jest u siebie trochę mi smutno:( Wczoraj G tez zauważył że jestem smutna, byłam jeszcze przed dziadka wyjazdem bo już czułam że zaraz odjedzie. Dzisiaj sprzątam i się tak zastanawiam czy kupowac cukierki: czy jakieś dzieciaki zapukają nam dziś do drzwi? hmmm a może wezmę pistolet na wodę i zamiast cukierka będzie psikus?

11 komentarzy:

  1. Fajnie ze tata was odiedzil i tak milo spedziliscie czas :-) Wydaje sie ze tak niedawno byl u was a tu piszesz ze to ponadrok juz minal.
    Podoba mi sie opcja z pistoletem hehe zaraz poszukam w Dawida zabawkach i dam im popalic :-p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super ;) nie ma to jak odwiedzinki kogoś bliskiego ;) Inka na pewno zadowolona...i z uśmiechem chodziła ;)
    Ja też podziwiam takich ludzi co to uważają że wiek do niczego przeszkodą nie jest i korzystają z życia ile mogą - tak powinno być :) Super masz tatę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. yyy dziadek wygląda jak młody Bóg! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, ze masz taki kontakt z Tata, i ze dziadek kocha wnusie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo wszytsko co fajne szybko się konczy:/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie masz pojęcia jak Ci zazdroszczę taty i tego, że Inka może cieszy się dziadziem...bardzo mi mojego taty brakuje;(((

    OdpowiedzUsuń
  7. Czego ci dziadkowie nie zrobią dla wnuczek hehe ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wzruszyłam się czytając o Twoim TACIE <3 Buziaki
    KurczOKKKK mały ;)ciekawe czy w ogóle zauważysz moje OPÓŹNIONE wpisy??

    OdpowiedzUsuń