poniedziałek, 3 grudnia 2012

Nie mam siły na tą wieczną walkę z kłopotami finansowymi. Mam dość tych huśtawek raz człowiek na szczycie a raz prawie pod mostem zwariować idzie. Idą święta a mnie to nie cieszy. Dziecko wysmarowało list do mikołaja taki że chyba będę musiała napaść na sklep z zabawkami :/ sklepy biją po oczach ozdobami świątecznymi, pierdołami a ja nic nie kupie bo opłaty i opłaty, zaległości..... po prostu jak co roku przed świętami zastój w pracy i ciężko wyjść na prostą temu też świąt za bardzo nie lubię. Nie lubię sklepów które robia z ludzi debili lalka którą kupiłam Ince jakieś 2 miesiące temu kosztowała 14zl a teraz w sklepie stoi z ceną 49zł ! rżną nas równo. Mogą człowiek a świątecznym amoku na byle badziew się rzuca nie patrząc na cenę. Albo domek z konikami fili w auchanie jest za 100zł a w biedronce identyko za 54zł . Znów narzekam ale nic na to nie poradzę z moim nowym interesem narazie trochę pod górkę ale nie poddam się przynajmniej narazie, po nowym roku ruszę z kopyta.


 a teraz kilka fotek bo nie mam o czym pisać :/

nasz portret rodzinny hehe mama tata inka i cyzia akurat malpka ja zakrywa






 kalendarz adwentowy na szafie:)




 taka tam sweet focia:)




 wczoraj tata zrobił nam pizze pyszna była



 mniam





Wczoraj wieczorem wybraliśmy się na spacer ....




























16 komentarzy:

  1. Grudzień przeważnie pod względem finansowym cięzki miesiąc, święta , prezenty to jednak kosztuje.

    Fajne zdjęcia, a Wasza rodzinka na obrazku super !

    OdpowiedzUsuń
  2. No niestety tak się w naszym kraju żyje:/A grudzień zawsze jest ciężki bo każdy się stara by było jak najlepiej w święta nawet pomimo braku pieniędzy... zdjęcia bardzo ładne! Głowa do góry!

    OdpowiedzUsuń
  3. ludzie wariują na świeta,te zakupy też są złudne wiem,że trochę ludzi robi prezenty a potem je spłacają przez rok,głupota.My robimy sobie prezenty bardzo praktyczne, czyli kupujemy to co jest nam w danej chwili potrzebne + cieszące drobiazgi i tyle.Ja staram się cieszyć świętami i tym całym zamieszaniem bez względu na kasę,żeby tylko było zdrowie.pozdrawiam i głowa do góry.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech, teraz wszyscy mają ciężko pod względem finansowym. Wszystko drożeje, a pensja nie wzrasta. U nas cały czas krucho z pieniędzmi, a ja już nawet nie mam nadziei, że się coś polepszy. Obrazek rodzinny bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo ni specjalnie takie podwyżki robią, a potem dają że minus 50% czy 70% a ludzie kupują jak walnięci, bo myślą, że przecena hehehe :D

    OdpowiedzUsuń
  6. No tak to bywa w zyciu, raz z gorki a raz pod ;/ mam nadzieje, ze wyjdziecie na prosta !

    OdpowiedzUsuń
  7. ja uwielbiam ten czas świąteczny ale faktycznie takie huśtawki finansowe nie działają na ludzi fajnie...ech takie życie :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem dlaczego, ale przed świętami to zawsze coś jest, że z kasą na dwa razy stoimy. Tak, że w tym roku stwierdziliśmy, że sobie prezentów nie robimy. Wolimy poszaleć z rzeczami dla dziewczyn. Ich radocha to dla nas największy prezent.
    A z tymi zabawkami to naprawdę czasami przeginają. My w Real kupiliśmy dziś klocki lego XXL 1600szt za 159zł, a w Tesco za tą samą cenę były klocki lego 650sztuk. Porażka jakaś.
    Buziaki :-***

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj dokłądnie...u nas też znów małe zaległości w rachunkach ;/ A zawsze staram się by w grudniu już na czysto wyjść i przywitać nowy rok w spokoju - jednak tak chyba się nie da...zawsze coś wyskoczy już nie wspominając o świętach, które też po kieszeni ciągną.
    Jakoś się ułoży...no i Twój interesik żeby szedł do przodu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. No czasem tak bywa raz z gorki a raz pod:/
    Ale głowa do góry będzie dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  11. To nie ciekawie :( ale tak już bywa.
    Dlatego lubię kupić prezenty troszkę wcześniej i mieć spokój aby w grudniu kasa na święta była :)
    Zabawki na all też dużo tańsze niż w sklepach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No niestety w grudniu zaszw ciężko z kasą. Chociaż jak dla mnie to kazdy miesiac taki sam, bo wypłata, każdego miesiąca tak samo mała:) ciesz się Kochana, ze chociaż czasem masz jej więcej:) buziaki dla Was:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieje,ze szybko wyjdziecie na prostą i uśmiech zawita na twojej buzi ,ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Grudzień pod względem wydatków jest koszmarny....Człowiekowi się wszystkiego odechciewa czasami...

    OdpowiedzUsuń
  15. ehh kłopoty z kasą... temat rzeka... u nas też cieżko a po Nowym Roku wcale lepiej nie będzie. ale nie ma co się łamać trzeba żyć dalej :)

    OdpowiedzUsuń